Przerwać zaklęty krąg. Jak sobie pomóc w obliczu nadmiernego lęku i depresji?

Uważne wsparcie Otwarty dostęp

Rozpędzeni tempem życia, nieuważni na niepokojące sygnały ryzykujemy zdrowie i utratę cennych chwil. Badania pokazują, że występowanie zwiększonego lęku i depresji staje się coraz powszechniejsze i dotyka przy tym coraz młodsze osoby. Dlaczego warto się zatrzymać i wykorzystać dobroczynny wpływ uważności na zdrowie i życie opowiada Mirka Kolmaga, doświadczona psychoterapeutka i nauczycielka mindfulness.

Agnieszka Gruszczyńska: Tracimy z powodu depresji, zaburzeń lękowych i nadmiernego lęku. Tracimy relacje, kontakty, biznesy, a w najgorszym razie – bliskich i dalszych nam ludzi. Skala zachorowań na depresję jest tak duża, że – według badań – jeśli my tutaj rozmawiamy we dwie, to jedna z trzech czytających nas osób jest zagrożona depresją.
Mirka Kolmaga: Dodatkowo rośnie liczba samobójstw nastolatków. Polska jest w pierwszej trójce krajów w Europie, jeśli chodzi o proporcje samobójstw mężczyzn. Przy czym są to niepełne dane, bo nie uwzględniają bardzo męskich samobójstw typu „rozpędzę się samochodem i wpadnę na drzewo”. Poza tym jeżeli odbiera sobie życie nastolatek, kobieta czy mężczyzna w niedużej miejscowości, to bardzo często rodzina prosi, żeby nie zgłaszać tego jako samobójstwa ze względów wizerunkowych. Samobójstw i prób samobójczych jest bardzo dużo. 

Dlaczego obecnie tak często ludzie cierpią na lęki, zaburzenia lękowe, depresję, i to w coraz młodszym wieku?
Nasze mózgi zostały stworzone przez naturę do zupełnie innych realiów. Warunki życia zmieniają się tak szybko, że nasze mózgi nie nadążają za tymi zmianami. Układ nerwowy jest regulowany przez trzy systemy i jeśli one współpracują w harmonii, to człowiek jest niesamowitym tworem, zdolnym do robienia mnóstwa różnych rzeczy bardzo kreatywnie....

Pozostałe 80% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI