Pełnia lata z ajurwedą

Uważność w kuchni

Nadeszło lato, a z nim pełnia obfitości otaczającej nas natury. To właśnie ten moment w roku, kiedy wszystko wokół Ciebie nabiera barw i wykorzystuje swój maksymalny potencjał. Jak możesz więc dopasować się do tej energii, żeby poczuć, że Ty również teraz jesteś w pełni wewnętrznego rozkwitu? Z pomocą przyjdzie Ci ajurweda i jej sprawdzone przez tysiące lat wskazówki.

Lato jest wyjątkowym czasem w roku, gdy po wielu miesiącach bez słońca i ciepła w końcu możemy spędzać czas na świeżym powietrzu, w otoczeniu zielonych drzew i kwitnących kwiatów. Jeśli jesteś uważna, zauważysz, że wszystko, co teraz nas otacza, stymuluje nasze zmysły: powietrze jest wypełnione zapachem natury, która właśnie przeżywa swoją pełnię obfitości, a promienie słońca lekko muskające naszą skórę delikatnie koją i dają uczucie ciepłego otulenia. Ten poetycki obraz ma też swoje drugie oblicze, akcentowane przez tych, dla których ta pora roku nie jest ulubioną. Wysokie temperatury bywają wyzwaniem, któremu czasem nasze ciało nie jest w stanie do końca sprostać. Jeśli dodamy do tego częste podróże i pojawiające się zmiany, możemy otrzymać mieszankę wybuchową, która mocno odbije się na naszym zdrowiu i samopoczuciu. Trudno w tej sytuacji mówić o odczuwaniu pełni energii, a tym bardziej o cieszeniu się latem. Jak więc możesz odwrócić tę sytuację na swoją korzyść? 

Dynamika energetyczna lata 

Ajurweda – indyjska medycyna naturalna, która jest uważana za najstarszy system medyczny na świecie – poświęca wiele uwagi temu, jak oddziałują na nas poszczególne pory roku. Lato wyróżnia się tutaj dominacją żywiołu ognia. Może on Ci przyjść nawet instynktownie na myśl zarówno wtedy, gdy myślisz o letnich temperaturach, jak i wtedy, gdy weźmiesz pod lupę dolegliwości, które mogą się wtedy u Ciebie nasilać, takie jak stany zapalne, zgaga, uczucie przegrzania czy różne problemy skórne. Ich zaostrzenie często pojawia się właśnie w letnich miesiącach i jest sygnałem, którego nie możesz zignorować. 
To, co jest także bardzo częstym zjawiskiem, to nasilenie się w tym czasie problemów z trawieniem. Być może też widzisz to u siebie? Ma na to wpływ wiele czynników: częste podróże, wakacyjne odstępstwa od zdrowego odżywiania czy sięganie po zbyt wychładzające produkty. Według ajurwedy sprawy nie ułatwia fakt, że w lecie towarzyszy nam trawienie (nazywane w sanskrycie mianem agni – ognia trawiennego), które jest najsłabsze w trakcie całego roku. Dzieje się tak dlatego, że organizm jest bardzo mocno skupiony na tym, żeby utrzymywać termoregulację.

POLECAMY

Misja: ochładzanie!

To sprawia, że letnie miesiące stawiają przed nami jedno podstawowe zadanie – wspieranie organizmu w radzeniu sobie z gorącem przez schładzanie go na różne sposoby. Mało mówi się jednak o tym, jak robić to mądrze, bez wyrządzania sobie (paradoksalnie) jeszcze większej szkody w dłuższej perspektywie. Rozstrzygnijmy zatem raz na zawsze: co oznacza odpowiednie schładzanie? 

Schładzanie, które wspiera nasze ciało w lecie, opiera się przede wszystkim na sezonowych produktach i unikaniu konkretnych rzeczy, które mają rozgrzewającą termikę (pamiętaj, że termika produktu i jego temperatura to dwie inne rzeczy).
 


Zacznijmy od tego, co warto w pierwszej kole...

Pozostałe 80% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI